Dawno mnie nie było, ale to wszystko dlatego, że w moim kuchennym życiu bardzo niewiele się ciekawego dzieje. Ale zgodnie z obietnicą, jeśli już coś ciekawego się wydarzy daję znać.
Wczoraj odkryłam w sklepie za rogiem to:
i z nostalgią powspominałam czasy liceum, gdy mój kolega z równoległej klasy przynosił mi dziesiątki paczek wojskowych sucharów Su-2.
Ponieważ suchary w sklepie kosztują ok. 2 zł za 6 listków postanowiłam upiec własne.
SUCHARY KMINKOWE
1 szkl. mąki białej
1 szkl. mąki razowej
1/3 kostki margaryny bezmlecznej
1/3 torebki kminku
1/2 łyżeczki soli
szczypta cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
woda/mleko roślinne
Mieszamy suche składniki, dodajemy margarynę i rozcieramy ją z mąką aż stworzy suchą masę pełną grudek. Dolewamy ostrożnie po odrobinie wody lub mleka i wyrabiamy ciasto.
Ciasto nie może się kleić, ale też nie kruszyć. Gotowe rozwałkowujemy na cienkie placki ok 0,5 cm i kroimy w dowolne małe kształty. Pieczemy aż się lekko zarumienią.
Sucharki są pyszne i choć nie smakują oczywiście identycznie jak te wojskowe, ale kminek i wspomnienia robią swoje.
dzięki wielkie za ten przepis, na pewno wypróbuję, bo uwielbiam sucharki, z nostalgią wspominam ich wcześniejszą, super twardą wersję, którą się z trudem gryzło:)
OdpowiedzUsuńmargaryna=tragedia, masakra, katastrofa!
OdpowiedzUsuńA to dlaczego?
UsuńPamiętam siostra przynosiła takie z pracy oryginalne
OdpowiedzUsuńMasła się używa. Nigdy margaryny
OdpowiedzUsuńChyba nie zauważyłaś/eś, że to jest przepis wegański. Ja nie jestem weganką, po prostu szukam przepisu na sucharki, ale jakoś załapałam, że w adresie strony jest "vegan", więc margaryna mnie nie zdziwiła.
Usuńczy mąka pszenna? Jaka temperatura pieczenia?
OdpowiedzUsuńco to jest szklanka 200ml czy 100ml, czy torebka kminku to 10 czy 20gram